Projekt tygodnia – szpula na filament

Tydzień temu, przy pomocy technologii FDM, wykonaliśmy dwa efektowne stojaki na wino. Dzisiaj, korzystając z plotera laserowego, zrobimy szpule na filament.

Dzisiejszy projekt tygodnia, pomimo że wykonany na ploterze laserowym, to ma bezpośredni związek z drukiem 3D w technologii FDM. Wykonamy bowiem dwa rodzaje szpul na filament. Wprawdzie czasy, kiedy tworzywo to sprzedawane było luzem minęły chyba bezpowrotnie, ale mimo to czasem zdarzają się nam sytuacje kiedy nieco filamentu musimy przewinąć lub rozdzielić dla kilku drukarek 3D.

Na portalu Thingiverse znajdziemy kilka-kilkanaście projektów różnego rodzaju szpul, spośród których wybrałem dwie zupełnie losowe. Szpula jaka jest każdy widzi, więc nie było żadnego ukrytego uzasadnienia tego akurat wyboru. Oba egzemplarze wyciąłem ze sklejki topolowej o grubości 3 mm. Moc lasera ustawiłem na 95% i wykonałem jedno dodatkowe powtórzenie cięcia.

Pierwszy projekt jest chyba najprostszym z możliwych. Składa się z zaledwie ośmiu elementów, które musimy ze sobą posklejać klejem do drewna. W pierwszej kolejności przyklejamy elementy rdzenia do jednego z okrągłych boków szpuli. Pomimo, że nie ma w tym większej filozofii, ważne jest aby zastosować klej, który nie będzie wiązał błyskawicznie. Docenimy to wówczas, kiedy zaczniemy przyklejać drugi bok szpuli. Możliwość korygowania położenia rdzenia, zdecydowanie ułatwi nam ten proces.

Szpula numer dwa prezentuje się nieco ciekawiej. Jej boki posiadają charakterystyczne wycięcia, które mimo że wyglądają atrakcyjnie, to jednak osłabiają cała konstrukcję. Rdzeń składa się z aż osiemnastu elementów, które po połączeniu tworzą pełną i solidną „tubę”.

Podobnie jak w pierwszym przypadku, tak i tutaj rozpoczynamy od posmarowania jednego z końców wszystkich listewek, które będą składać się na środek szpuli. Musimy jednak zwrócić szczególną uwagę na to który koniec przyklejamy do jednej z podstaw, ponieważ tylko jedno położenie jest prawidłowe i tylko wtedy połączone elementy utworzą nam szczelny walec.

Największą trudnością jest przyklejenie drugiego boku szpuli, ponieważ musimy wpasować w niego przymocowane już do dolnej podstawy listewki. Zasada działania jest tutaj prosta. W pierwszej kolejności wciskamy w otwory kilka pierwszych wypustek, a potem dociskając to miejsce dłonią wsuwamy po kolei pozostałe elementy.

Obie szpule pozostawiamy na kilkanaście minut do wyschnięcia, a po tym czasie możemy ich już spokojnie używać.