UBOT 3D S+ – pierwsze wrażenia

Kategoria: Desktopowe drukarki 3D Testy 17 kw. 2018

UBOT to jeden z młodszych producentów desktopowych drukarek 3D, działających w technologii FFF w Polsce. Firma oficjalnie zadebiutowała na rynku dokładnie dwa lata temu podczas VII edycji targów Dni Druku 3D w Kielcach. Niedawno do redakcji „3D w praktyce” dotarła na testy jedna z flagowych konstrukcji tego producenta – UBOT 3D S+.

UBOT 3D S+ jest najbardziej zaawansowaną wersją najtańszego modelu dostępnego w ofercie krakowskiej firmy. Wersja “podstawowa” wyceniona jest na 3.999 PLN netto, wersja “S” to koszt 4.899 PLN netto, wersja “+” kosztuje 4.699 PLN netto, a za wersję “S+” przyjdzie nam zapłacić 5.499 PLN netto.

Przyjrzyjmy się więc nieco specyfikacji wspomnianych wyżej urządzeń.  Wersja podstawowa charakteryzuje się następującymi parametrami (zgodnie z informacjami ze strony producenta):

  • obszar roboczy: 250 x 250 x 250 mm,
  • dokładność wydruku warstw: do 20 mikrometrów,
  • dokładność pozycjonowania osi: XY – 6,25 mikrometra, Z- 0,6 mikrometra,
  • średnica dyszy: od 0,2 mm do 1,2 mm,
  • rodzaj materiału: PLA i inne o niskim skurczu,
  • oświetlony obszar roboczy,
  • zdejmowany stół ułatwiający usuwanie wydruków 3D,
  • kontrola postępu druku 3D,
  • możliwość zamiany filamentu w trakcie druku 3D,
  • czujnik filamentu,
  • certyfikat CE,
  • 2 lata gwarancji (z możliwością wydłużenia tego okresu).

UBOT 3D S posiada ponadto podgrzewany stół roboczy, który umożliwia  drukowanie z tworzyw typu ABS, a UBOT 3D+ charakteryzuje się z kolei dwukrotnie wyższą rozdzielczością pozycjonowania w osi X i Y. Wartość 3,125 mikrometrów osiągnięto dzięki zastosowaniu innych silników krokowych oraz bardziej zaawansowanych stepsticków. Posiadany przez nas egzemplarz S+ posiada wszystkie wymienione powyżej parametry i cechy.

Drukarka 3D dociera do klienta w dużym kartonowym pudle, w żaden sposób (no może poza dużą wagą) nie zdradzającym jego zawartości. Całość, dzięki specjalnym wytłoczkom, zapakowana jest bardzo solidnie. Nic wewnątrz kartonu nie ma prawa się przemieścić, ani też obrócić, więc wszystkie elementy są od siebie bezpiecznie odizolowane.

Akcesoria:

Po otwarciu kartonu, naszym oczom ukazuje się pierwsza wytłoczka ze wszystkimi niezbędnymi akcesoriami. Pośród nich znajdziemy między innymi:

  • platformę roboczą z naklejoną podkładką adhezyjną typu „coropad”,
  • instrukcję BHP wraz z kartą gwarancyjną,
  • rękawice ochronne,
  • okulary ochronne,
  • szpachelkę,
  • kartę SD z instrukcją obsługi, oprogramowaniem oraz przykładowymi plikami do druku 3D,
  • przewód zasilający,
  • dwie wymienne dysze o średnicy 0,4 mm i 0,6 mm,
  • drukowany w 3D uchwyt na szpulę z filamentem wraz ze śrubami montażowymi,
  • 1 kg filamentu PLA.

Z rzeczy, o których warto wspomnieć zamykając temat akcesoriów jest z pewnością książeczka z instrukcją BHP, w której znajdziemy listę ostrzeżeń i zagrożeń z jakimi możemy się zetknąć w czasie obsługi drukarki 3D. Naprawdę chciałbym wierzyć, że każdy użytkownik zapozna się z tym materiałem… na chwilę przed przeczytaniem instrukcji obsługi.

Oprogramowanie:

Na dostarczonej wraz z całym zestawem karcie SD znajdziemy oprócz przykładowych modeli 3D oraz instrukcji obsługi, pliki które zdradzą nam sugerowane oprogramowanie do przygotowywania projektów do druku 3D. Przede wszystkim znajdziemy tam plik instalacyjny popularnego Repetier Hosta, ale oprócz tego doszukać możemy się również ustawień dla płatnego Simplify3D. Te dwa najpopularniejsze rozwiązania (przypomnijmy, że Repetier Host zawiera w sobie silniki Cura oraz Slic3r) pozwolą każdemu na wybranie czegoś dla siebie.

Konstrukcja

Konstrukcja UBOT 3D S+ sprawia wrażenie bardzo solidnej. Ramę drukarki 3D (przynajmniej część, która jest widoczna) wykonano z profili aluminiowych 20 x 20 mm. Obudowę wykonano najprawdopodobniej z pokrytej „karbonową” okleiną sklejki o grubości 6 mm. Łączenia płyt zamaskowano dobrze wykonaną ramą, zespawaną z pomalowanych na czarno kątowników.

Z tyłu drukarki 3D znajdziemy przede wszystkim gniazdo na kabel zasilający oraz włącznik zasilania. Powyżej umiejscowiono trzy otwory montażowe na uchwyt szpuli z filamentem. Jego położenie jest dość niefortunne ponieważ położone po drugiej stronie wałki liniowe oraz śruba trapezowa osi Z utrudniają nieco przykręcenie nakrętek. Nie jest to zadanie niewykonalne, ale potrzeba nieco sprawności manualnej żeby zrobić to szybko, a nasze dłonie z dużym prawdopodobieństwem ubrudzą się smarem ze wspomnianego powyżej układu napędowego osi Z.

Z przodu urządzenia umieszczono wyświetlacz LCD, którym sterujemy za pomocą standardowego pokrętła, a poniżej znajduje się srebrny przycisk służący do resetowania drukarki 3D. Na przedniej ściance znajdują się również uchwyty, za pomocą których możemy przymocować, dostępną jako opcja, osłonę, która dodatkowo uszczelni nam całą komorę, chroniąc ją na przykład przed przeciągami, podczas drukowania 3D z materiałów takich jak ABS.

Otrzymana przez nas wersja UBOT 3D S+ wyposażona jest w ekstruder typu Bowden, ale istnieje również możliwość zakupu tej drukarki 3D z ekstruderem bezpośrednim. Aluminiowa platforma robocza mocowana jest na trzech magnesach, dzięki czemu możemy ją szybko zdjąć, co ułatwi nam odrywanie wydruków 3D.

W całej konstrukcji znajdziemy naprawdę dużą ilość drukowanych w 3D elementów. W ten sposób wykonano nie tylko wszelkiego rodzaju obudowy (ekstrudera i elektroniki), uchwyty i zatrzaski, ale też łączniki profili aluminiowych. Wizualna jakość tych elementów stoi jednak na wysokim poziomie.

Podsumowanie

UBOT 3D S+ wizualnie nie jest może szczytem osiągnięć designerskich, ale sprawia wrażenie bardzo solidnej i wytrzymałej konstrukcji, a dla większości użytkowników to jednak ten drugi parametr ma większe znaczenie. Samą jakość wydruków 3D ocenimy na podstawie testów przeprowadzonych w kolejnych odsłonach naszego cyklu.

O autorze
Łukasz Długosz

Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz konsol i sprzętu retro.

ARTYKUŁY POWIĄZANE
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
tomasz
tomasz
6 lat temu

Drukarki 3d to prawdziwy przełom. Ja już swoją kupiłem i jestem zachwycony! Mogę wydrukować absolutnie wszystko, a w razie potrzeby mogę skontaktować się z serwisem i poprosić o pomoc.