Wydrukowany w 3D zamiennik gałki analogowej do kontrolera kultowej konsoli Nintendo 64
Wykonywanie części zamiennych to jedno z najbardziej sensownych zastosowań dla drukarki 3D. Szczególnie sprawdza się to w przypadku elementów do urządzeń, które od wielu lat nie są już produkowane, a zdobycie zamienników jest niemal niemożliwe. Dotyczy to na przykład konsol retro, które nadal posiadają rzeszę swoich wielbicieli oraz są łakomym kąskiem dla kolekcjonerów. Jeden z amerykańskich studentów przywrócił do życia kontroler do Nintendo 64, a efekt końcowy okazał się być bardziej wytrzymały niż jego oryginalny pierwowzór.
Rynek gier komputerowych jest obecnie wart ponad 90 miliardów dolarów, a za trzy lata wartość ta ma zostać podwojona. W chwili obecnej budżety produkcyjne oraz reklamowe topowych gier wideo niejednokrotnie przewyższają budżety hollywoodzkich produkcji filmowych. Około 30% z tego tortu należy do rynku konsol do gier. W głównej mierze są to konsole obecnej generacji, ale na fali nowej mody na retro coraz więcej firm wydaje na rynek nowe wersje swoich klasycznych urządzeń, które pozwalają graczom odbyć nostalgiczną podróż do czasów ich młodości.
Wielu graczy nadal jednak posiada oryginalne wersje starych konsol, które czasami z braku dostępności akcesoriów do nich zalegają bezużyteczne w szafach i szufladach. Dotyczy to przede wszystkim kontrolerów, które kilkanaście-kilkadziesiąt lat temu nie były tak wytrzymałe jak obecnie. Nam Le, jeden z amerykańskich studentów, postanowił przywrócić sprawność swojej starej konsoli Nintendo 64, modelując oraz drukując w 3D nową gałkę analogową do jej pada.
Nintendo 64 swoją premierę miała w przełomowym roku 1996. To właśnie wtedy na rynku ukazały się takie gry jak Diablo, Tomb Raider, Duke Nukem 3D oraz Quake. Samo urządzenie sprzedało się w liczbie 32 milionów egzemplarzy i było jednym z pierwszych, które oferowało grafikę 3D. Kontroler do tej konsoli wyposażony był w gałkę analogową, która była najsłabszym ogniwem całego zestawu i potrafiła zepsuć się bardzo szybko. Wersja wykonana przez Nam Le zdecydowanie poprawia jej właściwości wytrzymałościowe.
Ze względu na brak dostępu do jakiejkolwiek dokumentacji zadanie stworzenia nowego analoga nie należało do najłatwiejszych. Nam Le rozpoczął prace od rozebrania starego kontrolera i ręcznego pomiaru wszystkich elementów oryginalnej gałki. Z racji tego, że był to jego jeden z pierwszych kontaktów z modelowaniem 3D, cały proces trwał około trzech miesięcy. Aby nowy analog był jak najbardziej wytrzymały wykonano go w technologii SLS z kilku różnych rodzajów materiałów.
W chwili obecnej kontroler pracuje nie wykazując żadnych śladów zużycia od niemal sześciu miesięcy, czego niestety nie można było oczekiwać po dostępnych na rynku zamiennikach. Co więcej został on również zatwierdzony jako turniejowy przez co zainteresowało się nim wielu profesjonalnych graczy.
Źródło: www.all3dp.com
Zdjęcie przewodnie: [1]
