Nagrywanie filmów z drukowania – cz. II

Tydzień temu pisałem o tym, jak można nagrywać przyspieszone filmy z drukowania. Opisałem też sposób na przeróbkę Prime’a tak, żeby niewielki aparat fotograficzny lub komórkę dało się przymocować nieruchomo względem platformy. Niestety urządzenie pełniące rolę kamery, znajdujące się na ponad 20-centymetrowym wysięgniku, dość mocno drżało podczas pracy drukarki. Dlatego dodałem pewien nowy element do stabilizacji wystającego, aluminiowego profilu.
Aluminiowa listwa, z jednej strony połączona ze stołem, z drugiej strony do tej pory wisiała w powietrzu:
Początkowo chciałem tą listwę przynajmniej podeprzeć – ale uznałem, że dobrze zrobi złapanie jej dwoma łożyskami po bokach. Odpowiedni element do zaczepienia z przodu drukarki zaprojektowałem w Cubify Design. Trochę czasu zajęło jego dokładne dopasowanie tak, aby nie kolidował z innymi elementami Prime’a – za trzecim podejściem wyszedł mi taki oto przedmiot:
Stabilizator (zaprojektowany do druku bez wsporników) po obcięciu brimu wystarczyło tylko wcisnąć na przód drukarki. Oczywiście wcześniej musiałem wymontować aluminiową listwę, co wiązało się z rozkręcaniem stołu, skręceniem go z powrotem oraz obowiązkową kalibracją platformy. Zajęło to trochę czasu :)
Wykorzystane łożyska pochodzą ze starych rolek. Weszły na wcisk – bez żadnych śrub ani innych niepotrzebnych części:
Jak widać nie jest to żaden rocket science – głównym wyzwaniem było dobranie odpowiedniej geometrii przedmiotu tak, żeby idealnie wpasował się między elementami drukarki.
Po założeniu z powrotem aluminiowej listwy wyszło to tak:
Oczywiście okazało się, że łożyska są minimalnie za daleko – dlatego czekał mnie jeszcze jeden (czwarty) wydruk z drobnymi poprawkami. W pewnym momencie stwierdziłem, że do takich rzeczy warto by mieć… dodatkową drukarkę. Ciągłe rozkręcanie, skręcanie i kalibracja stołu nie jest zbyt wygodne :)
Wydrukowany stabilizator w dużym stopniu zredukował drgania, choć na nagraniach wideo obraz nie jest jeszcze całkiem stabilny. W kolejnym podejściu spróbuję zaprojektować uchwyt do malutkiej kamery Raspberry Pi – zapowiada się sporo dobrej zabawy :)