Z Spools – przyjazny środowisku filament z małży guagga
Przyszło nam żyć w czasach kiedy modnie jest, aby każdy liczący się producent filamentu do drukarek 3D, posiadał w swojej ofercie jakieś tworzywo proekologiczne, które „przyczynia” się do rozwiązania jakiegoś światowego problemu. Filament ze śmieci, alg morskich, kawy, piwa czy też konopi mają już swoją chwilę chwały za sobą i wszystkie one odeszły w niepamięć, aby zrobić miejsce Z Spools, filamentowi wykonanemu ze skorupek małży guagga.
Nazwa samego tworzywa nie mówi nam zbyt wiele, co najwyżej tyle, że „ktoś” mógłby się do niej przyczepić. Materiałem bazowym Z Spools jest biodegradowalny PLA, który jako domieszkę uzupełniającą wykorzystuje zmielone skorupki inwazyjnych małży guagga. Poza swoim działaniem pożytecznym, jakim jest filtrowanie wody, w której się znajdują, małże te ze względu na swoje inwazyjne rozprzestrzenianie się, potrafią również szkodzić środowisku wodnemu.
Największą tajemnicą, a zarazem ciekawostką stojącą za tym materiałem jest fakt, że jego twórcą jest Lorena James, dziewiętnastoletnia studentka z Davidson University. Projekt ten był jej zgłoszeniem w konkursie, którego celem było zachęcanie ludzi do prezentowania pomysłów na biznes, który będzie przynosił pozytywne oddziaływanie na środowisko. Lorena zdobyła główną nagrodę, zgarniając tym samym kwotę 1000 $.
Produkcja filamentu z małży zasiedlających jezioro Erie ma znacząco zmniejszyć ich populację i uczynić je bardziej przyjaznym dla osób, chcących w tym miejscu wypoczywać. Obecnie organizmy te przez swoje nagromadzenie tworzą wzdłuż strefy brzegowej sztuczne laguny, które ograniczają przepływ wody i powodują występowanie w nich bardzo groźnych bakterii.
Co ciekawe Lorena sama produkuje swój filament, korzystając z desktopowych wytłaczarek Filabot. W chwili obecnej czeka też na zatwierdzenie swojego wniosku patentowego, a w niedalekiej przyszłości planuje masową produkcje Z Spool, łącząc swoje siły z jakimś doświadczonym producentem filamentów.
Źródło: www.all3dp.com
