Pulvermeister Typ2 – prototyp urządzenia do postprocesingu modeli wykonanych w technologii SLS
Działająca od zaledwie dwóch lat firma Pulvermeister GmbH pracuje obecnie nad rozwiązaniem, które zainteresować może wszystkich posiadaczy drukarek 3D, działających w technologii SLS. Typ2 automatyzuje bowiem proces postprocesingu, pozwalając zarówno na oczyszczanie modeli z pozostałości proszku, jak również wygładzanie uzyskanych powierzchni.
W druku 3D w technologii SLS, który nie odbywa się na skalę przemysłową, posprocesing przeprowadzany jest zazwyczaj ręcznie, na specjalnie przygotowanych do tego stanowiskach roboczych. W pierwszym etapie oczyszcza się model z nadmiaru proszku, starając się odzyskać jak największą jego ilość, którą będzie można ponownie wykorzystać przy kolejnym wydruku 3D. Kolejny etap to zminimalizowanie porowatości powierzchni, która realizowana jest na kilka sposobów.
W ostatnim czasie technologia SLS staje się coraz bardziej popularna, ponieważ na rynku pojawiają się coraz tańsze drukarki 3D, umożliwiające prace z tą metodą. Coraz więcej firm wykorzystuje ją więc w swojej działalności, a to rodzi popyt na urządzenia, które przyspieszają oraz ułatwiają proces wykańczania modeli, poprzez jego automatyzację.
Producenci, którzy oferowali dotychczas ręczne rozwiązania powoli ukierunkowują się na dostarczanie urządzeń bardziej kompleksowych i wymagających mniejszego nakładu pracy. Pojawiają się jednak również nowi gracze, którzy na takich rozwiązaniach chcą zbudować swoją przyszłą rozpoznawalność. Jedną z takich firm jest Pulvermeister GmbH.
Przygotowane przez nich rozwiązanie, zaprezentowane pod postacią urządzenia Typ2, nie wygląda wprawdzie zbyt zachęcająco, ale póki co jest w pełni działającym prototypem. Cały proces podzielony jest na dwa etapy, a każdy z nich odbywa się w oddzielnym pojemniku.
W pojemniku górnym następuje „odwirowanie” luźnego proszku z wrzuconych do środka modeli. Pojemnik ten porusza się bowiem niczym betoniarka, a oddzielony materiał zostaje na bieżąco odsysany i przekazywany do specjalnego zbiornika, z którego może zostać ponownie wykorzystany do druku 3D. Cały proces trwa zaledwie około 10 minut.
Po zakończeniu tego etapu górna komora obraca się tak, aby oczyszczone elementy zostały przesypane do dolnej komory, gdzie następuje proces wygładzania powierzchni przy pomocy ściśle określonego dla danego proszku medium. Czynność ta trwa około 40 minut. Na koniec komora opróżniana jest do podstawionego pod Typ2 pojemnika. Elementy te są gotowe do wykorzystania.
Cena omawianego urządzenia oraz data jego premiery nie są jeszcze znane.
Źródło: www.fabbaloo.com