Prusa Research przestawia część linii montażowej na produkcję odkażacza do rąk
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych producentów niskobudżetowych drukarek 3D typu FDM, firma Prusa Research, w trosce o bezpieczeństwo swoich pracowników przystosował jedną ze swoich linii montażowych do produkcji płynu odkażającego do rąk. Wyprodukowane w ten sposób 1000 litrów substancji posłuży wszystkim pracownikom nie tylko w pracy, ale każdy z nich będzie mógł go zabrać również do domu.
Sytuacja epidemiologiczna związana z rozprzestrzenianiem się koronawirusa COVID-19 w Polsce i na świecie staje się coraz bardziej dramatyczna, a w obliczu narastającego zagrożenia odwoływanie kolejnych targów branżowych wydaje się być coraz mniejszym problemem.
Na rynku zaczyna bowiem brakować podstawowych środków higienicznych i odkażających. Te drugie każdy z nas może zrobić sam, korzystając z wielu dostępnych w Internecie przepisów. Z tego rekomendowanego przez WHO skorzystała firma Prusa Research, przestawiając jedną ze swoich linii montażowych do produkcji odkażacza do rąk przeznaczonego dla swoich pracowników.
https://twitter.com/josefprusa/status/1238131037261254657?s=20
Pomimo powagi całej sytuacji zadbano jednak również o drobny akcent humorystyczny. Wprowadzony przez Prusę środek do dezynfekcji mógłby z powodzeniem trafić na rynek nie tylko dlatego że wygląda jak produkt przeznaczony do sprzedaży, ale dlatego że posiada również swoją nazwę „handlową” Mr. Prusa.
W obecnej sytuacji warto pamiętać, że praktycznie każdy użytkownik fotopolimerowej drukarki 3D jest w stanie, bez wychodzenia z domu, przygotować własny środek odkażający. Do jego wykonania wystarczy 600 ml białego denaturatu/izopropanolu, 400 ml wody oraz jedna łyżeczka płynu do mycia naczyń. Ostatni składnik najlepiej byłoby zastąpić gliceryną, ale nie każdy posiada ją w domu.
Płyny do dezynfekcji rąk są przede wszystkim środkiem doraźnym i nie zastąpią nam 30-sekundowego mycia rąk przy pomocy zwykłego mydła.