Wilson tworzy bezpowietrzną piłkę do koszykówki z drukarki 3D

Druk 3D zadomowił się na dobre w sporcie już kilka lat temu. W tej technologii produkowane są protezy dla sportowców, obuwie oraz różnego rodzaju osprzęt, pozwalający osiągać coraz to lepsze wyniki. Znany producent piłek używanych w lidze NBA, firma Wilson, poszedł jeszcze krok dalej, tworząc prototyp bezpowietrznej piłki do kosza, która wykonywana jest metodą SLS i prezentuje się naprawdę okazale.

Kto, z grających za młodu amatorsko w koszykówkę, nie zna tego uczucia. Chcemy rozegrać szybki mecz z kolegami na osiedlu. Najpierw szukanie piłki do kosza. Okazuje się, że jak zwykle uszło z niej powietrze. Pompka zawsze znajdzie się pod ręką, ale gdzie jest igła? Po kilkudziesięciu minutach walki z przeciwieństwami losu można spokojnie rozejść się i wrócić do grania na konsoli. Cała ta sytuacja mogłaby pozostać jedynie kiepską anegdotką, gdyby na każdym podwórku lat 90-tych znajdowała się bezpowietrzna piłka od Wilsona.

W pracach nad prototypem zespół Wilsona współpracował z General Lattice, firmą, która zajmuje się projektowaniem obliczeniowym. Stworzony ażurowy model pokryty jest sześciokątnymi otworami, co tworzy naprawdę imponujący efekt. Piłkę wykonano w technologii SLS, na drukarce 3D EOS. Na koniec poddano ją jeszcze obróbce, mającej na celu wygładzenie oraz ujednolicenie chropowatej powierzchni.

Zaprojektowana jako prototyp piłka ma już nawet za sobą debiut na parkiecie. 18 lutego została wykorzystana przez KJ Martina, skrzydłowego Houston Rocket, podczas pierwszej rundy AT&T Slam Dunk Contest, czyli w dorocznym konkursie wsadów. Niestety piłki nie zobaczymy raczej w najbliższej przyszłości w meczach ligi NBA, ale dzięki tego typu projektom możemy przekonać się o coraz to nowszych możliwościach zastosowania technologii przyrostowych.

Źródło/Source: www.3dnatives.com

Grafika przewodnia/Cover Photo Credit: Wilson