Anycubic Photon Mono M5s – unboxing, specyfikacja, pierwsze uruchomienie oraz kalibracja

Kategoria: Testy Testy 24 gru 2024

Anycubic to jeden z najpopularniejszych, obok Phrozena, azjatyckich producentów fotopolimerowych drukarek 3D. W swoim portfolio posiada niezliczoną liczbę modeli, a częstotliwość pojawiania się nowych sprawia, że ciężko się w jego całej ofercie połapać. Dzisiaj przyjrzymy się nieco bliżej Photonowi Mono M5s.

Anycubic Photon M5s należy do rodziny urządzeń, w której znajdziemy również modele M5 oraz M5s Pro.

Specyfikacja

  • Obszar roboczy: 218x123x200 mm
  • Rozdzielczość XY: 19×24 µm
  • Ekran LCD: Monochromatyczny 10,1”
  • Rozdzielczość ekranu: 12K
  • Maksymalna prędkość drukowania: 105 mm/h
  • Sterowanie: dotykowy ekran 4,3”
  • Slicer: Anycubic Photon Workshop, Chitubox
  • Przesyłanie plików: USB, WiFi
  • Zasilanie: AC100-240V~50/60Hz
  • Wymiary drukarki: 270 x 290 x 460 mm
  • Waga: 11,5 kg

Unboxing

Drukarkę 3D otrzymujemy w solidnym, dość dużym kartonie, niewyróżniającym się w żaden sposób swoją szatą graficzną.

Po rozcięciu wieka natrafiamy na folię, pod którą znajdziemy instrukcję montażu oraz obsługi.

Od samego początku wszystko mówi nam, że czeka nas dobra zabawa.

Zdejmujemy pierwszą piankę zabezpieczającą.

Urządzenie możemy wydobyć z kartonu przy pomocy worka foliowego, w którym jest ono umieszczone. Na dnie pudełka znajdziemy cztery plastikowe narożniki ochronne.

Wyjmujemy drukarkę 3D z worka foliowego.

Zdejmujemy pokrywę, aby dostać się do środka.

W górnej piance ochronnej znajdziemy platformę roboczą.

Pianka ta stanowi również ochronę dla kuwety oraz pudełka z akcesoriami, które umieszczono poniżej.

Zdejmujemy ostatnią piankę, chroniącą ekran przed uszkodzeniem w transporcie.

Możemy już obejrzeć całe urządzenie w pełnej okazałości.

Na ekranie głównym tradycyjnie znajdziemy folię zabezpieczającą.

Z przodu drukarki umieszczono dotykowy panel sterowania.

Z prawej strony umieszczono złącze USB, do przesyłania plików do druku 3D.

Po lewej stronie znajdziemy tabliczkę znamionową.

Z tyłu z kolei umieszczono złącze na zasilacz, włącznik oraz kratkę wentylacyjną.

Zajrzyjmy do pudełka z akcesoriami i sprawdźmy co się w nim znajduje.

W zestawie znajdziemy:

  • papierologię,
  • maseczkę ochronną na twarz,
  • plastikową szpachelkę,
  • metalową szpachelkę,
  • zestaw kluczy imbusowych,
  • kiepskiej jakości pendrive,
  • jednorazowe rękawiczki ochronne,
  • zasilacz,
  • śruby mocujące kuwety,
  • zestaw do nakładania folii ochronnej,
  • przewód zasilający.

Przygotowanie drukarki 3D do pracy

Z zewnętrznego dna kuwety zdejmujemy folię ochronną.

Odfoliowujemy również platformę roboczą.

Do odklejenia została nam już tylko folia zabezpieczająca ekranu…

…w miejsce której producent przewidział naklejenie folii ochronnej, która również znajduje się w zestawie.

Folię najlepiej jest założyć od razu po zdjęciu tej ochronnej. Ważne aby dobrze nakleić ją na sam ekran. Ponieważ folia jest od niego znacząco większa, a “otoczenie” ekranu znajduje się na wyższym poziomie, nie ma możliwości naklejenia jej bez podłużnych pęcherzy powietrza wzdłuż każdej z krawędzi. Przyjmijmy jednak, że znajdują się one poza obszarem roboczym drukarki 3D. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że obszar wokół ekranu pokrywa elastyczna membrana zabezpieczająca, ponieważ sam ekran umieszczony jest na sprężynach, będących elementem układu automatycznej kalibracji. Podsumowując krawędzie screen protectora nie wyglądają zbyt estetycznie, ale jest tot tylko nie wpływający na sam proces druku 3D efekt wizualny.

Pierwsze uruchomienie

Łączymy zasilacz z przewodem zasilającym i podpinamy do gniazdka. Z tyłu drukarki podpinamy przewód zasilacza…

… i włączamy drukarkę 3D.

Po ekranie startowym wyświetla nam się okno menu głównego, które zawiera informacje na temat plików do druku 3D w pamięci urządzenia lub podłączonego pendriva.

Na kolejnej pozycji umieszczono menu “Tools”.

Z ważniejszy funkcji, znajdziemy tam polecenie “Move”, do sterowania osią Z…

… oraz “Exposure”, w którym możemy wykonać test poprawności działania ekranu.

W menu “Info” znajdziemy natomiast kilka informacji o naszej drukarce 3D.

Kalibracja

Anycubic Photon Mono M5s wyposażony jest w system automatycznej kalibracji platformy roboczej, dlatego też w tym aspekcie nie mamy tutaj nic do roboty. Ekran urządzenia umieszczony jest na sprężynach, a sama kalibracja opiera się na wykrywaniu przy ich udziale nacisku na ekran. Sama platforma robocza nie jest wyposażona w żadne śruby do jej kalibracji w klasyczny sposób.

Pierwszy wydruk “na sucho”

W celu przetestowania drukarki 3D oraz systemu automatycznej kalibracji puścimy wydruk testowy na “sucho”, czyli bez wlewania żywicy.

W pierwszej kolejności zakładamy kuwetę…

… i przykręcamy ją śrubami mocującymi.

Zakładamy platformę roboczą.

Wkładamy pendrive z plikami przygotowanymi przez producenta drukarki 3D.

Na panelu sterowania przechodzimy na opcję “USB”.

I wybieramy przykładowy plik do druku testowego.

Klikamy w “Print” i rozpoczynamy wydruk 3D.

Platforma robocza zaczyna zjeżdżać w kierunku ekranu.

Następuje automatyczna kalibracja. Platforma dojeżdża powoli do ekranu, “odbija się” od niego i ponownie powoli zjeżdża na sam dół, będąc gotową do pracy.

Co ciekawe urządzenie rozpoznaje, że w kuwecie nie ma żywicy, ale na potrzeb testu ignorujemy komunikat i rozpoczynamy tworzenie wydruku 3D.

Wydruk wystartował i widzimy, że wszystko działa prawidłowo.

Nasze urządzenie jest już gotowe do wykonania pierwszego wydruku 3D.

Więcej na temat kalibracji oraz pełnego przebiegu i przygotowania do procesu druku 3D można dowiedzieć się na naszych kompleksowych szkoleniach.

O autorze
Łukasz Długosz

Redaktor Naczelny 3D w praktyce. Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, fan gier komputerowych oraz konsol i sprzętu retro.

ARTYKUŁY POWIĄZANE
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments