Sterowana listwa zasilająca
Niedawno Projekt Krocionóg doczekał się listwy zasilającej w drugiej wersji, tym razem opartej na triakach. Poprzednia wersja była zbudowana na przekaźnikach, co wyglądało mniej więcej tak:
Listwa działała bez zarzutów przez jakiś miesiąc, po czym w jednym z przekaźników skleiły się styki. Do listwy była podłączona pompka doprowadzająca wodę do terrarium – wskutek uszkodzenia przekaźnika nie chciała się wyłączyć. Na szczęście dzięki czujności Oli udało się uchronić Krocionoga przed zalaniem 3 litrami wody ze zbiornika.
Nowa wersja listwy jest oparta na optotriaku MOC3041 oraz triaku BT136-600E.
Zasada działania listwy jest trywialna – jak widać na ostatnim zdjęciu, z listwy wychodzi dodatkowy przewód zakończony 5-pinową wtyczką. Jeden z pinów to doprowadzenie napięcia, pozostałe służą do włączania odpowiednich gniazdek. Pierwsze gniazdko jest cały czas włączone i jest przeznaczone do zasilania jednostki centralnej.
Schemat dla jednego gniazdka (kolejne są analogiczne):
- X5-1 – zasilanie z jednostki centralnej
- X5-2 – sterowanie gniazdkiem z jednostki centralnej
- X6-1 oraz X6-2 – podłączenie przewodu fazowego 230V
- X1-1 oraz X1-2 – podłączenie przewodu neutralnego 230V
Zwarcie pinu do masy przez odpowiedni opornik (u mnie 100 omów) powoduje przepływ prądu przez diodę optotriaka OK1 (piny 1-2) i dalej przepływ prądu między pinami 6 i 4, przez co zostaje włączony triak T1. Układ został zaprojektowany na podstawie przykładu ze specyfikacji MOC3041.
Szeregowo połączony opornik R17 oraz kondensator C1 robią tutaj za układ gasikowy i ich parametry zależą od rodzaju obciążenia. Opornik R10 w moim przypadku okazał się zbędny – z tego co dowiedziałem się w sieci dla niektórych triaków jest on potrzebny do prawidłowego działania.
Złącza X1 i X6 to terminal blocki – mają po 2 piny bo nie udało mi się znaleźć jednopinowych terminali.
Witam. Pięknie wykonane. Płytkę sam Pan drukował, gotowiec, czy zlecona? Chciałbym wykonać taką listwę, ale nie mam doświadczenia.
Dziękuję :) I proponuję mówić sobie po imieniu (wiem, nie odpisałem na maila).
Płytka była wykonana normalnym termotransferem w warunkach domowych, Rozwiązanie z optotriakami działo bez zarzutu przez wiele miesięcy (aktualnie listwa leży nieużywana – ale dalej sprawna). Jakbyś chciał to mogę Ci udostępnić obraz ścieżek w drukowalnym formacie.