Współpraca z Centrum Druku 3D

Kategoria: Wydarzenia 01 lip 2014

Nieco ponad tydzień temu otrzymałem bardzo ciekawą propozycję od twórcy i redaktora naczelnego Centrum Druku 3D, Pawła Ślusarczyka. Zaproponował mi publikowanie w tym serwisie artykułów dotyczących praktycznego wykorzystania druku przestrzennego . Ogólnie, CD3D szczyci się mianem największego serwisu internetowego poświęconego tej technologii w Polsce. Sam od dłuższego czasu śledzę pojawiające się na nim teksty – i jest to dla mnie główne źródło informacji o tym, co się dzieje w “druku” na świecie.

Propozycji trudno było nie przyjąć, choć przez dłuższą chwilę zastanawiałem się, jak pogodzić pisanie dla CD3D z niniejszym blogiem. Z jednej strony szkoda byłoby mi z niego całkiem zrezygnować – trochę tekstów już się na nim zebrało, i mimo że “Elektronika i druk 3D” nie bije rekordów popularności w sieci, zdążyłem się do tego bloga nieco przywiązać. Z drugiej strony nie mam aż tyle czasu (i pomysłów) żeby choć raz w tygodniu pisać i tu i tu, a publikowanie tych samych artykułów w obydwu serwisach wydaje się raczej słabą opcją.

Myślę że zdecyduję się na jakiś wariant pośredni – tak, że blog nieco zmieni swój charakter, ale pozostanie przy życiu :) Chociażby zamiast pisać pełne artykuły wykorzystam go do bardziej bezpośredniego dzielenia się bieżącymi pomysłami, projektami czy problemami. Tak czy owak – cieszę się z nadchodzących zmian i myślę że dużo dobrego może z nich wyniknąć.

Wczoraj na CD3D został opublikowany mój pierwszy tekst – na temat przedmiotów o nieco większych gabarytach i czasie drukowania niż miałem do czynienia do tej pory. Zainteresowanych tematem zapraszam do lektury :)

CD3D-3b

O autorze
Avatar
ARTYKUŁY POWIĄZANE
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
rthrt
rthrt
10 lat temu

bedziesz jeszcze zalowal tej wspolpracy

Krzysztof Matusiewicz
Krzysztof Matusiewicz
10 lat temu
Reply to  rthrt

Dlaczego?

Z CD3D współpracowałem przez kilka miesięcy – i po opublikowaniu serii artykułów zdecydowałem się z powrotem skupić na rozwijaniu bloga. Nie powiem żebym czegoś żałował.