Microsoft wskrzesza Kinecta

Kinect w czasie swojej dziesięcioletniej obecności na rynku miał swoje wzloty i upadki, by ostatecznie umrzeć śmiercią naturalną jeszcze w trakcie trwania obecnej generacji konsol. Wydawać by się mogło, że Microsoft pogodził się z porażką i nowe wersje tego urządzenia nie pojawią się już na rynku. Nieoczekiwanie jednak, na evencie prasowym w Barcelonie zaprezentowano Azure Kinect DK, nową wersję, która nie tylko przewyższa swoich poprzedników, ale jest zupełnie innym narzędziem.

Kinect zadebiutował w 2010 roku jako urządzenie peryferyjne dla Xbox’a 360. Była to odpowiedź Microsoftu na sukces kontrolerów ruchowych Nintendo, które wywindowały sprzedaż Wii do poziomu ponad 100 mln egzemplarzy. Przewagą Kinecta, a zarazem głównym hasłem marketingowym, było to że do zabawy nie wymagał żadnych kontrolerów, to gracz stawał się kontrolerem.

Z drugą generacją Kinecta wiąże się wiele kontrowersji. Z jednej strony model ten poprawiał wiele wad swojego poprzednika, z drugiej stał się „wrogiem ludu” jeszcze przed swoją oficjalną premierą. Przyczyną konfliktu była polityka Microsoftu, która narzucała użytkownikom zakup Kinecta w nierozerwalnym zestawie z obecną generacją Xbox One. Nie dość, że w związku z tym konsola była na starcie o 100 $ droższa od PS4, to jeszcze pojawiły się obawy, że gigant z Redmond, poprzez konieczność stałego podłączenie urządzenia do Internetu, jest w stanie cały czas nas obserwować.

Po buncie środowiska graczy Microsoft ugiął się wprowadzając na rynek zestawy bez Kinecta, a nowe wersje konsol obecnej generacji nie posiadają nawet stosowanego złącza do jego podłączenia i wymagają do tego celu zakupu określonej przejściówki. Okres ten można uznać za schyłek popularności tego akcesorium.

W czasach swojej świetności Kinect był popularnym i tanim narzędziem do wykonywania prostych skanów 3D. Na rynku dostępnych było kilka specjalnych narzędzi, które rozszerzały jego możliwości o taką właśnie funkcjonalność. W pewnym momencie nawet Microsoft wypuścił swoją własną aplikację do skanowania 3D oraz opracował całe SDK dla aplikacji na Windowsa.

Azure Kinect DK nie jest już przeznaczony dla konsol z rodziny Xbox One. Jest to zestaw narzędzi dla programistów wraz z urządzeniem peryferyjnym dla komputerów z systemem Windows. Względem swojego poprzednika nowy Kinect został wyposażony w kamerę RGB o rozdzielczości 12 Mpix oraz kamerę, która mierzy głębię o rozdzielczości 1 Mpix (jest to trzykrotnie więcej pikseli niż w przypadku starego Kinecta). Wyposażono go również siedem kanałów audio.

Z racji tego, że Azure Kinect DK sprzedawany jest jako narzędzie programistyczne, to od programistów będzie zależeć do jakich zastosowań będziemy mogli go wykorzystać, a skanowanie 3D wcale nie musi być tym najważniejszym. Bardzo ważnym aspektem całego systemu może stać się również integracja z Azure, czyli chmurą Microsoftu, która umożliwia nie tylko magazynowanie danych, ale też ich przetwarzanie.

Składanie zamówień na nowego Kinecta rozpocznie się 27 czerwca. Jego cena ustalona została na 399 $.

Źródło: www.3ders.org